Zostało mi jeszcze trochę dresówki.... Zastanawiałam się co z niej zrobić... miały być spodnie dla męża, ale okazało się, że za mały kawałek materiału.... Pomysł wpadł do głowy, w zasadzie znikąd. Tak po prostu, rozłożyłam dzianinę na podłodze, a Mania się na niej położyła :) Zazwyczaj, tak mi pomaga przy szyciu :)
Zrobiłam wykrój, ale tylko góry, dół cięłam bez wykroju. W trakcie pracy narodził się pomysł, wstawienia tkaniny na ramionach. Gdzieś w pudełku znalazłam resztkę czarnej, pikowanej, wydała mi się idealna ... postanowiłam ją wykorzystać, w zamyśle czarna tkanina miała też wykańczać dół sukienki, lecz było jej zbyt mało ... Więc efekt końcowy jest taki:
 |
sukienka z dresówki - przód |
 |
sukienka z dresówki - tył |
Ramiona wzmocniłam z lewej strony dodatkowym paskiem z dresówki, dzięki temu są sztywne, i wyglądają prawie jak "pagony" w mundurze.
Zdecydowanie dresówka jest moim ulubionym tworzywem, do szycia.
 |
lamówka wokół szyi i ramion dodatkowo usztywnia całość |
 |
wykończony dół |
 |
produkt ometkowany :) |
I na koniec zdjęcie zadowolonej modelki. Lubię szyć dla dzieci :) Mania bardzo się cieszy z nowej sukienki :)
Zatem do następnego uszycia !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad !