poniedziałek, 14 lipca 2014

żyrafy wychodzą z szafy

Słońce świeci tak, że ze spacerem nieco trzeba poczekać. Inaczej jakoś należałoby spożytkować ten czas :) Może spróbuję coś napisać i pokazać Wam moje ostatnie zmaganie.

***

Łatwo nie było przyznam, i wcale o stopień trudności tutaj nie chodzi. Już tłumaczę - tę pracę wykonuję od czerwca - wstyd się przyznać, ale naprawdę czasu nie miałam. Nadeszła ta chwila, gdy wyciągnęłam niedokończoną zabawkę z szafy. Odłożyć już jej nie mogłam, gdyż  zamysł był taki, by zabawka była prezentem na dzień dziecka, a że minęło już wystarczająco dużo czasu, trzeba było się zmotywować, i dokończyć zaległe prace. Jaś ma 7 miesięcy i jest cudny - w ramach wytłumaczenia powiem, że to nasz mały sąsiad. A mi ogromną radość sprawia obdarowywanie, szczególnie dzieci. Nie narzekają, nie krytykują, zazwyczaj są bardzo szczęśliwe, że dostały prezent.

żyrafa dla Jasia z "metkami"
No z tym 1 czerwca trochę nie wyszło .... ;) ale Jaś nie narzeka, nieco zawalona pracą musiałam odłożyć ten projekt na wolną chwilkę ;) Doczekał się :) Żyrafa ma 29 cm długości, i tzw metki - dzieci w tym wieku za nimi przepadają, a Jaś szczególnie namiętnie darzy je sympatią :) Mama Jasia bardzo lubi zestawienie szarość - czerwień. Zatem dylematu nie miałam, od początku wiedziałam jak to ma wyglądać. Żyrafa z drugiej strony jest czerwona, w szare łatki. Szyta turkusową muliną.

Jasiowa żyrafa
Oczywiście, gdy żyrafa była już gotowa, Maniula musiała ją przetestować ;) tzw sprawdzanie jakości : czy żadna nitka nie odstaje, czy wszystkie łatki są na swoich miejscach, i czy tasiemki oby się nie oderwą jak Jaś się będzie bawił. Ufffff.... wszystko ok :)
Mani tak się spodobała ta żyrafa, że nie chciała się z nią rozstać, pozostało tylko jedno wyjście ....

Maniulowa żyrafa z "metkami"
Mania ma swoją żyrafę, tym sposobem Jasiowi oddała prezent bez żalu :) O to chodziło ! Oczywiście żyrafa jest w całości wykonana ręcznie. Szyta fioletową muliną ściegiem ręcznym, co by nudno nie było.

Wszyscy są zadowoleni :) czyli ogromne spóźnienie z mojej strony nie zostało zauważone przez dzieci.....


***


Zbliżają się drugie urodziny Mani, zastanawiam się co przygotować. Może macie jakieś pomysły na przyjęcie w ogrodzie ? Kilka pomysłów już jest, zdam Wam relację po :)

***



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad !