wtorek, 8 kwietnia 2014

spódnica z dzianiny dresowej


Lubię czasem zajrzeć do sklepu z tkaninami, idę tam z ogromną przyjemnością, i z myślą że może coś fajnego się trafi... a wychodzę zazwyczaj z pustym portfelem ;) Mam jeden taki swój najbardziej ulubiony w Warszawie. Sklep jest malutki, i nieco na uboczu. Gdzie Panie są bardzo pomocne, materiały pięknie się prezentują w belach od sufitu do podłogi, porażają kolorami i zwalają z nóg wzorami. No sklep jest po prostu piękny :) lubię go, i chociaż ceny niektórych materiałów mocno przesadzone, to są i takie mniej napuszone, a bardzo dobre jakościowo.
Zatem jakiś czas temu wybrałam się tam, ot tak, z zamiarem kupienia tiulu na spódniczkę. I to co tam wtedy zobaczyłam zagarnęło mi umysł na długi czas. Mianowicie znalazłam tam super dresówkę, wcale nie drogą, a i nie grubą, taką akurat na spódniczkę dla Mani. No i kupiłam na próbę pół metra z zamiarem uszycia własnoręcznie swojej pierwszej spódnicy dla dziecka. Wymyśliłam taką z dzianiny w odcieniu melanżu z czarnym tiulem wystającym spod niej.... No krawcową to ja zdecydowanie nie jestem, kulturoznawcy o specjalistyce folklor i etnologia trochę brakuje do fachowej krawcowej... No cóż, ale co tam - kto nie próbuje ten nie wie, zatem postanowiłam że spróbuję i zobaczymy co wyjdzie...
Dresówka trochę poleżała w szafie, brakło mi czasu by się za to zabrać. Potem zaczęłam się zastanawiać czy by nie zrobić z niej komina ...
Jak już zaczęłam oglądać tą dzianinkę z bliska, to okazało się że z całości, bez krojenia i wycinania, wyszłaby fajna spódnica .... dla mnie :D 
Akurat miałam w domu grubą  białą gumę, którą dałam w pas, dla wygody ;)





Mania zatem na swoją spódniczkę będzie musiała jeszcze chwileczkę poczekać ;) Spódnica z dresówki wyszła bardzo wygodna, uwielbiam w niej chodzić. Bardzo szybko schnie, jest przewiewna, dobrze się układa, no i nie trzeba jej prasować ;)
Niektórym z Was chyba też się spodobała, przyjęłam pierwsze zamówienia !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad !