niedziela, 13 kwietnia 2014

Palma Niedzielna


Tak pomyślałam, że przydałby się mały przerywnik, bo ciągle o tej dresówce piszę. Ostatnio nawet zabawek nie szyję, tylko ciągle dresówka i ubrania z niej wykonane. . .
Zatem, dziś Niedziela Palmowa, chcę Wam pokazać, co zrobiłam w związku z tym :)
W tym roku się uparłam by własnoręcznie wykonać palmę na Niedzielę Palmową, jakoś te kupcze, barwione cuda zupełnie do mnie nie przemawiają, i chociaż są naprawdę wymyślne i ładne, to ja takiej nie chcę. Zaczęłam się przygotowywać do tematu parę dni wcześniej. Spacerując z Manią zbierałyśmy rzeczy które nam się mogą przydać. Największy kłopot miałam ze zdobyciem wierzbowych witek, czy też bazi :) Wiosna tak szybko zaatakowała stolicę, że wszystkie już chyba przekwitły !!!!!
Zatem zaczęłam szukać w kwiaciarniach .... i znalazłam, małe niewydarzone, nieprzekwitnięte, delikatne bazie kotki :) Po targowaniu Pani sprzedała mi wiązkę za 2,50 :)
Mam wszystko, do roboty !

Bukszpan - podstawa każdej palmy :)




Zatem, Palma Niedzielna, bez farbowanych kłosów, i suszonych kwiatów, zwykła, naturalna, zrobiona z tego co znalazłam na spacerze z Manią. Taki był zamysł. Co by smutno nie było, dodałam kolorowe kokardki - Mani przypadły do gustu najbardziej.

7 komentarzy:

  1. śliczna ta twoja palma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anonimowy :)
      Miło by było znać Twoje imię ;)

      Usuń
    2. przecież dobrze znasz moje imię bużki pa pa całusków 102 ^_^

      Usuń
  2. Cześć! Fajnie, że mnie odwiedziłaś :-)
    Jeśli chodzi o ozdoby to też stawiam na naturalność.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również się cieszę że zajrzałaś do mnie ;)

      Lubię ładne i proste rzeczy :)
      Natura jest inspiracją samą w sobie.
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  3. Tylko takie naturalne palmy są słuszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się zatem, że nie jestem wyjątkiem w takim rozumieniu :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad !